Podróżowanie w przeszłość wydaje się być domeną zielonookiej autorki bloga, który dziś chcę wam zaproponować. Bardzo ciekawie prezentują się jej przemyślenia dotyczące wydarzeń z przeszłości - pozwalające autorce lepiej rozumieć siebie przez wzgląd na to co do tej pory przeżyła. Bardzo do gustu przypadły mi też jej wypowiedzi na temat związków damsko-męskich oraz jej stosunków względem płci przeciwnej. Czy ta literackość w opisywaniu "siebie" tylko zabija...? Zapraszam do lektury bloga AOczyMamZielone. Olus