- Sytuacja jest trudna. Z drugiej strony widzimy, że na razie nie stwarza ona zagrożenia dla naszego państwa. Jednakże i tak sytuacja budzi nasze zaniepokojenie - oznajmił Chrenin. Według niego można zauważyć "wielokrotnie większą liczbę i intensywność operacyjno-bojowych działań przygotowawczych na terenie państw sąsiadujących z naszym krajem", w tym "lotów lotnictwa bojowego i zwiadowczego". "Loty strategicznych bombowców" - W tym roku szczególnie zauważalne są loty wzdłuż naszej granicy strategicznych bombowców B-52 z kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych - w minimalnej odległości do 30 km od naszej granicy - dodał. Pytany o działania odstraszające, minister odparł, że jest nim samo istnienie sił zbrojnych oraz przedsięwzięcia demonstrujące gotowość mobilizacyjną i bojową, w tym manewry. Zachod-2021 Chrenin poinformował, że w przyszłym roku odbędą się białorusko-rosyjskie manewry "Zachod-2021" i będą one miały szerszy zasięg, niż tegoroczne ćwiczenia "Słowiańskie braterstwo". - Odbędą się na pięciu poligonach, które mamy - zaznaczył. Minister dodał, że Białoruś podpisała już kontrakt na kupno w Rosji czterech śmigłowców Mi-35. Oprócz tego resort będzie kontynuować zakup samolotów Su-30SM i w przyszłym roku nabędzie cztery.