Wciąż nie jest jasne, gdzie znajdował się Belmondo kiedy dostał wylewu. Najpierw pracownicy pogotowia ratunkowego mówili, że stało się to na stacji benzynowej na Korsyce, a później, że został zabrany śmigłowcem z willi, którą wynajmował na tej wyspie. Jednak według anonimowych źródeł stało się to w domu sławnej modelki i początkującej aktorki Letitii Casty. To ona także miała zadzwonić po pogotowie. Na prośbę rodziny Belmondo został przetransportowany do Paryża. Lekarze nie są w stanie na razie powiedzieć, czy sławnemu aktorowi grozi trwały paraliż. Dwa lata temu Belmondo również miał kłopoty ze zdrowiem. Zasłabł wtedy na deskach teatru w Breście w Bretanii. Ten legendarny już aktor spędził wtedy wiele dni na oddziale intensywnej terapii miejscowego szpitala.