Tylko trzy z powodu odniesionych ran, zaś reszta głównie z powodu zawałów serca. Ogarnięci paniką mieszkańcy wybiegali na ulice tak jak stali. - Porwałam na ręce dziecko, mojego wnuczka i wybiegłam na ulice, nawet nie było czasu się ubrać. Nawet buty mam nie do pary, jeden czarny, jeden biały. Wiele ludzi spędziło noc na ulicy, rozpalając ogniska i otulając się w koce. Nie chcieli wrócić do domów w obawie przed kolejnymi wstrząsami. - Pierwszy raz w życiu przeżyłam tak silne trzęsienie. To było naprawdę przerażające. Cały ranek Baku nawiedzały wstrząsy wtórne. Były one jednak już słabsze.