Autorka w marcu bieżącego roku po raz drugi znalazła się na liście najbardziej wpływowych kobiet świata arabskiego ogłoszonej przez magazyn "Arabian Business". W książce porusza najróżniejsze zagadnienia pożycia intymnego małżonków, podpierając się Koranem, zaleceniami islamskiego prawa, czyli szariatu, i nauczaniem islamskich mędrców. "Czy wolno małżonkom kąpać się razem?", "Czy wolno małżonkom całować wszystkie części ciała?", "Czy seks analny jest dozwolony?" - na te i inne pytania odpowiada "Top secret". Zanim Lutah wydała swoją książkę, uzyskała aprobatę od wiceprezydenta i premiera Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szejka Muhammada ibn Raszida al-Maktuma, który wyznaczył ją jako pierwszą i jedyną do tej pory kobietę doradcę rodzinnego w sądzie. Imam Dubaju też był przychylny, gdyż autorka potępia w książce to, czego Koran zabrania, a pomaga w utrzymaniu kultury i tradycji swojego kraju. Ostrzegł jednak, że "Top secret" może spotkać się z niezrozumieniem w społeczności islamskiej. Nie przypadkiem książka została ocenzurowana w Arabii Saudyjskiej, a autorka została oskarżona o bluźnierstwo. Niektórzy grozili jej śmiercią. Nazywano ją "agentką Ameryki i Izraela", o czym Lutah mówiła w wywiadzie dla "Arabian Business" w kwietniu 2010 roku. "Nie dziwię się, że na ogół kobiety unikają tych tematów. Nasza mentalność jest inna, ale to dobry znak, że takie książki jednak pojawiają się na półkach" - powiedziała PAP mieszkająca w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Egipcjanka. Pomysł napisania islamskiego poradnika seksu narodził się w 2006 roku, gdy okazało się, że coraz więcej kobiet przychodzi do Lutah ze swoimi problemami małżeńskimi. Dzięki wywiadowi, którego udzieliła telewizji Al-Arabija. ludzie dowiedzieli się, że jest ktoś, z kim mogą na tematy seksu rozmawiać. Wydanie książki nie było jednak łatwe. Ministerstwo sprawiedliwości, w którym autorka do dziś pracuje, odmówiło opublikowania "Top secret". Widad Lutah zrobiła to własnym sumptem a książka stała się bestsellerem i została przetłumaczona na język angielski. Młodzi Arabowie mają ambiwalentne podejście do książki Lutah. Jeden z nich powiedział PAP, że książka mu się podobała, ale on swojej żonie nie dałby jej do czytania. Kobiety wyrażają bardziej przychylne opinie. - To dobrze, że młodzież może czytać takie poradniki. Ze świętych słów Koranu już od dawna wiadomo, że pewne zachowania są szkodliwe. Nie było wtedy AIDS. Ludzie żyli w zamkniętych klanach. Nie było obcych. My jesteśmy bardzo gościnni, ale musimy chronić swoją tradycję poprzez religię - powiedziała PAP studentka uniwersytetu z ZEA. Widad Lutah planuje wydanie drugiej części książki "Top secret" i całej serii o edukacji seksualnej dla wszystkich grup wiekowych, zaczynając od przedszkolaków. Drugi tom "Top secret" jest poświęcony stosunkom homoseksualnym. Teraz autorka oddała go do cenzury rządowej, czyli do szejka i imama. Z Dubaju Jolanta Mikołajczyk