Proces akcesji odbywał się w Austrii w sposób bardzo uporządkowany, czemu sprzyjała silna pozycja gospodarcza państwa na tle całości Unii Europejskiej. Ironią historii było to, że ze względu na postulat neutralności politycznej Austria aż do końca lat 80. miała zamkniętą drogę do Wspólnot Europejskich, tworząc w nich geograficzną wyrwę między Niemcami a Włochami. Zmiana układu sił w Europie zaowocowała w 1989 roku uchwałą parlamentu o wszczęciu negocjacji ze Wspólnotami Europejskimi, od dawna głównego partnera gospodarczego Austrii. W trakcie zakończonych w 1994 roku rokowań akcesyjnych Wiedeń zagwarantował sobie w niektórych dziedzinach rozwiązania przejściowe, w tym obowiązujące przez 5 lat ograniczenia w nabywaniu nieruchomości rekreacyjnych przez obcokrajowców oraz szczególne regulacje w sprawie tranzytowego ruchu ciężarówek. Przeprowadzone 12 czerwca 1994 roku referendum udowodniło znaczne poparcie Austriaków dla integracji z Unią - ponad 66 procent głosujących dało odpowiedź "tak", przy ponad 81-procentowej frekwencji. Stało się tak mimo świadomości, że z uwagi na wysoki dochód narodowy Austria będzie od początku członkostwa płatnikiem netto do unijnego budżetu. Bezpośrednim skutkiem akcesji okazał się nie wzrost cen, lecz redukcja inflacji, której wskaźnik zmniejszył się w 1995 roku z 3,0 do 2,2 procent, przy jednoczesnym spadku cen żywności o 1,7 procent. Ten sam rok przyniósł skokowy wzrost obrotów handlowych z państwami UE, eksport zwiększył się o 11 procent, import zaś o 8,7 procent. Wejście do Unii wymusiło poważne zmiany w tych dziedzinach austriackiej gospodarki, które podlegały specjalnej opiece państwa - jak rolnictwo, przetwórstwo rolne, bankowość czy ubezpieczenia. Ich adaptacja zabrała pewien czas, ale zakończyła się pomyślnie. Natomiast sektory wystawione już od dawna na międzynarodową konkurencję, np. przemysł maszynowy, nie wymagały szczególnych zabiegów dostosowawczych.