Kierowca "malucha" w podobny sposób został przyłapany na posiadaniu broni także w 1987 r. Był wtedy kierowcą autobusu komunikacji miejskiej. Policja znalazła broń w jego autobusie, kiedy doprowadził do kolizji drogowej. Mężczyzna tłumaczył wtedy, że jest kolekcjonerem broni. Dostał karę więzienia w zawieszeniu. Policja podejrzewa, że gromadzona przez mężczyznę broń i amunicja służą do kłusownictwa. Za nielegalne posiadanie broni grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.