Agencja Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa oficjalnie zaprzecza tym informacjom, jednak nieoficjalnie potwierdził je RMF wysoki urzędnik agencji, a także poseł opozycji, którego zbulwersowały te doniesienia. Bentkowski o dymisji dowiedział się kilka dni po rozpadzie koalicji. W piątek 28 lutego pożegnał się z dziennikarzami. Formalną dymisję otrzymał we wtorek, 4 marca. Dzień wcześniej po posadę ustawiły się do niego kolejki znajomych. Zatrudnienie w agencji od dawna budziło wiele emocji. W ubiegłym roku głośno było o tym, że ważne stanowiska obsadzane są z klucza partyjnego. Posady były rozdzielane nie tylko wśród działaczy i sympatyków PSL, ale i SLD. Chcąc uwiarygodnić swoich pracowników, Bentkowski wysłał ich na egzaminy z wiedzy o polityce rolnej i UE. Prawie połowa z nich oblała testy. Kiedy polityk PSL-u obejmował posadę, w agencji pracowało 700 osób, dziś jest to prawie 4000. Średnia płaca to 3000 zł brutto.