Angielski nastolatek przyjechał do Dublina na obchody Dnia Św. Patryka. Gdy szedł O'Connell Street podeszła do niego grupa miejscowych nastolatków, żeby zapytać, skąd jest. Kiedy 17-latek powiedział, że jest z Anglii, gang zaatakował go i odciął mu palec. Funkcjonariusze Gardy szukali później odciętej części dłoni, jednak palca nie udało się odnaleźć - informuje BBC News.