Za dwa lata dopiero rozpocznie się kampania prezydencka, więc takie sondaże, gdyby były w 2005 roku w miesiącu wrześniu, to trzeba by je poważnie traktować. Nie miałbym nic przeciwko temu, żebym znalazł się w II turze. Po tych wynikach widać, że ludzie chcą silnego prezydenta i my jako Samoobrona zdecydowanie opowiadamy się za systemem prezydenckim na wzór Stanów czy Rosji. Prezydent rządzi i odpowiada. Tak duże poparcie dla pani prezydentowej Kwaśniewskiej jest spowodowane poparciem dla samego prezydenta i tak to się przekłada, bo przecież nie jest ona politykiem, natomiast udziela się w działalności charytatywnej i chwała jej za to. Natomiast z naszej strony i mojej osobiście życzę jej jak najlepiej.