Przed ogłoszeniem decyzji telewidzów prowadzący program zapytali jurorów, kogo ich zdaniem wybiorą widzowie: Jacek Cygan: - Mamy tutaj oryginalność Eweliny, oryginalność Szymona i uniwersalność Alicji. Wydaje mi się, że wygra Alicja. Elżbieta Zapendowska: - Wydaje mi się, że wygra Alicja. Wszyscy jesteście fantastyczni, ale wydaje mi się, że wygra Alicja, bo posiada nieprawdopodobnie pozytywną energię, taką, że kiedy widzę ją na ekranie, uśmiecha mi się paszcza. Kuba Wojewódzki: - Dzisiaj duchem silnym jak wielka góra jest Ewelina. Szukamy IDOLA, szukamy nie tylko kogoś, kto ma fantastyczny głos. Stawiam na Ewelinę. Robert Leszczyński: - Szymon wygra. Uważam, że warto odwoływać się do pozytynego snobizmu Polaków. Wydaje mi się, że do takiego snobizmu w swoich występach odwoływał się Szymon. Trzecie miejsce, z 28-procentowym poparciem widzów, zajął Szymon Wydra. Drugie miejsce, z 32-procentowym poparciem, przypadło Ewelinie Flincie. Na IDOLA, czyli na Alicję Janosz, głosowało 40 proc. widzów. Niebawem pojawi się singiel z piosenkami, które Alicja Janosz zaśpiewała w programie, a jesienią ukaże się jej debiutancka płyta. W finale programu na scenie pojawiło się 48 kandydatów na IDOLA, spośród których widzowie wybierali ścisłych finalistów. Wspólnie zaśpiewali piosenkę "Może się wydawać". Obsługę internetową programu IDOL prowadził portal INTERIA.PL.