- Wydaje się, że lepiej przygotowano się do ochrony szybów naftowych niż szpitali, systemów dystrybucji wody pitnej, a także bezpieczeństwa ludności cywilnej - powiedziała na wczorajszej konferencji prasowej w Londynie sekretarz generalna AI Irene Khan. Według AI koalicja powinna dotrzymać swych wcześniejszych zapewnień, że jednym z głównych celów wojny przeciwko Saddamowi Husajnowi jest poprawa sytuacji w zakresie praw człowieka w Iraku. W tym kontekście organizacja zwróciła uwagę na zastanawiający brak planowania w zakresie zapobiegania aktom grabieży i przywrócenia porządku publicznego. Według Irene Khan Londyn i Waszyngton powinny teraz stawić czoło odpowiedzialności i - jako kraje okupujące Irak - wysłać do tego państwa siły policyjne, które położą kres panującemu tam chaosowi. Równocześnie AI ostrzegła Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, że mają tylko ograniczone pełnomocnictwa do zmiany systemu rządów w Iraku. Zażądała też szybkiego wysłania do tego kraju obserwatorów monitorujących przestrzeganie praw człowieka.