Urząd, którym kieruje Liikanen opracował program przewidujący finansowanie specjalnych gorących linii, filtrów i szeroko zakrojonej akcji informacyjnej. - Dzieci mają prawo do swobodnego korzystania z Internetu, do nauki, rozrywki, czy kontaktów z rówieśnikami. Muszą być jednak chronione przed wykorzystywaniem lub oszukiwaniem przez dorosłych - powiedział Liikanen. Program, który musi być zaaprobowany przez Komisję Europejską, obejmowałby zarówno sektor publiczny jak i prywatny. Wymierzony byłby przede wszystkim przeciwko dziecięcej pornografii, treściom rasistowskim i innym "szkodliwym dla odbiorcy". Zakłada też stosowanie filtrów uniemożliwiających otrzymywanie tzw. spamów, czyli informacji niepożądanych.