Od 1 maja obcokrajowcy z Unii Europejskiej, którzy mają prawo do zasiłku w swoim kraju, mogą starać się o status bezrobotnego w Polsce. Wystarczy, że zarejestrują się w wojewódzkim urzędzie pracy i znajdą zameldowanie - pisze podkarpacki dziennik "Nowiny". Zasiłek mogą pobierać przez trzy miesiące. Bezrobotni z Zachodu, dostaną u nas po kilka tysięcy złotych, tyle, ile dostaliby w swoim kraju. Duńczycy ok. 5 tys. zł, Niemcy 4 tys. zł. "Na początku maja zadzwonił do nas bezrobotny z Niemiec" - informuje Bogusława Loska z Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie. "Pytał, czy może się u nas zarejestrować i w jaki sposób wypłacamy zasiłek. Mówił, że chce się przeprowadzić do Rzeszowa". Skąd mają pochodzić pieniądze na wypłatę zasiłków? Teoretycznie z krajów, z których przyjechali bezrobotni. W resorcie pracy nie wiedzą jak będzie działał system. Do tego czasu zasiłki będą wypłacane z pieniędzy polskich podatników. Urzędnicy obawiają się, że zasiłki to darmowe wakacje dla bezrobotnych z bogatych krajów Unii. "Będą przyjeżdżać na trzy miesiące, dostaną po 5 tys. zł, zabawią się i wyjadą" - mówią w urzędzie pracy w Sanoku. Polacy też mogą zażądać wypłaty zasiłku w krajach Unii. Kilku mieszkańców Podkarpacia wybrało już wnioski z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie. Za granicą dostaną taki zasiłek jak w Polsce, czyli kilkaset złotych.