Był to już piąty satelita nawigacyjny z serii "Glonass", wystrzelony z tego kosmodromu. Wszedł on w skład systemu nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny do amerykańskiego systemu GPS. Zołotuchin poinformował, że satelita funkcjonuje normalnie. Od wcześniejszych satelitów tej serii "Glonass-M", różni go dłuższy okres funkcjonowania (10 lat zamiast 7), mniejsza masa i nowocześniejsza aparatura nawigacyjna. "Glonass-K" jest również wyposażony w międzynarodowy system ratunkowo-poszukiwawczy COSPAS-SARSAT. Zołotuchin podkreślił, że do jego umieszczenia na orbicie posłużyła rakieta również nowej generacji "Sojuz-2.16", która zastąpiła wcześniejsze rakiety "Proton-M".