Na razie ten gwiaździsty wiatr ma prędkość ok 350 kilometrów na sekundę. Jednak już w sobotę przybierze na sile. Prawdopodobnie będzie to średniej wielkości burza kosmiczna, która może jedynie doprowadzić do małych perturbacji w odbiorze np. sygnałów radiowych. Będzie to bardzo spektakularne zjawisko, bo będą bardzo ładne zorze polarne - uważa astrofizyk, prof. Ryszard Mańka z Uniwersytetu Śląskiego. Zorze polarne w Polsce mogą być widoczne w przypadku silnych burz magnetycznych. Niestety na razie na taką się nie zanosi.