Na razie Brytyjczycy testują swój pomysł na myszach. Naukowcy chcą wszczepić w dziąsło pacjenta dawkę komórek macierzystych, czyli takich, które mogą się rozwinąć w dowolną tkankę. Potem trzeba tak dobrać parametry hodowli, by z komórek wytworzyły się zęby. Proces wzrostu ma trwać około dwóch miesięcy i musi być ściśle kontrolowany przez specjalistę. Ale potem jaki efekt - uśmiech jak nowy.