To pierwsza edycja nagrody, przyznawanej wspólnie przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej (FNP) oraz American Association for the Advancement of Science (AAAS), największe na świecie stowarzyszenie naukowe. Jest przyznawana parze naukowców - jednemu pracującemu w Polsce, a drugiemu w USA - za wybitne osiągnięcie naukowe będące efektem ich współpracy. Uroczystość wręczenia nagrody, która odbyła się w siedzibie AAAS w Waszyngtonie, przyciągnęła wielu znanych akademików i naukowców, w tym także polskiego pochodzenia. Wręczający nagrodę szef AAAS Rush Holt powiedział, że celem wyróżnienia jest promocja polsko-amerykańskiej współpracy naukowej. Podkreślił, że wspólna nagroda to projekt, którego AAAS nie realizuje z żadnym innym poza Polską krajem. Laureaci nagrody - tandem Jaskólski-Wlodawer - zostali wyłonieni spośród 55 nominacji, które oceniało jury złożone z wybitnych przedstawicieli polskiego i amerykańskiego środowiska naukowego. Otrzymali nagrodę - a wraz z nią po 5 tys. dolarów - za badania strukturalne białek o znaczeniu medycznym, które przyczyniły się do opracowania nowych terapii leczenia chorób człowieka, takich jak AIDS czy białaczka u dzieci. "Ta nagroda pokazuje, że nie tylko jedno osiągnięcie w nauce jest ważne, ale wieloletnia współpraca. Doceniono to, co z Mariuszem robiliśmy razem przez tyle lat" - powiedział PAP Wlodawer. "W nauce współpraca jest niezmiernie ważna i powinni brać z tego przykład inni, także politycy, którzy często zapominają, że bez współpracy nie da się wiele osiągnąć" - wtórował mu prof. Jaskólski. Nie ukrywał, że nauka zbliżyła naukowców tak bardzo, że mimo dzielącej ich odległości pozostają bardzo bliskimi przyjaciółmi. W środowisku naukowym mówi się, że Jaskólski i Wlodawer za swe osiągnięcia w badaniu struktury białek wirusa HIV "otarli się o Nobla". Ich opublikowane w 1989 roku w czasopiśmie "Nature", a potem także w "Science" odkrycia przyczyniły się do powstania leku dla chorych na AIDS w ekspresowym tempie siedmiu lat. Ale na tym ich współpraca się nie skończyła. Pracowali nad kolejnymi wirusami i razem określili m.in. struktury proteaz pochodzących z wirusa HTLV (powodującego białaczkę), a także strukturę bakteryjnych asparaginaz, istotnych w leczeniu białaczki limfoblastycznej u dzieci. Jaskólski jest profesorem na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i założycielem w 1994 roku pierwszego w Polsce laboratorium krystalografii białek w PAN, którym kieruje do dziś. Natomiast Wlodawer, który studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim i wyemigrował z Polski w 1968 roku, od prawie 30 lat jest związany z Narodowym Instytutem Raka (NCI) w Frederick pod Waszyngtonem, gdzie kieruje Laboratorium Krystalografii Makromolekuł. Współpracują ze sobą od 27 lat, kiedy Jaskólski przyjechał w ramach wymiany naukowej do jego laboratorium w NCI. Wspólnie napisali 37 prac, które były dotąd cytowane ok. 2450 razy, co świadczy o znaczeniu ich wspólnych badań dla uprawianej przez nich dziedziny nauki. W maju wraz z grupą innych badaczy organizują w Warszawie zjazd naukowców specjalizujących się w biologii strukturalnej i krystalografii. Określają zjazd jako "Multipoles" (co jest grą słów - po angielsku Multi Poles oznacza wielu Polaków, a multipole - wielobiegunowość), gdyż naukowcy w większości mają polskie korzenie i pracują zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Amerykańsko-Polska Nagroda Naukowa została ustanowiona w 2013 r. Przyznanie jej odbywa się raz na dwa lata w drodze konkursu opartego na nominacjach. Zgłoszenia do drugiej edycji nagrody będą przyjmowane od września br., a ceremonia jej wręczenia odbędzie się następnym razem w Warszawie.