Laboratorium Fabiana Cousteau umieszczono w pobliżu jednej z raf koralowych Morza Czerwonego 18 metrów pod powierzchnią. Pozwoli to uniknąć ostatniego, najdłuższego etapu dekompresji przy powrocie z większych głębokości. Przesuwa tym samym granicę zanurzenia i pozwala płetwonurkom pracować pod wodą znacznie dłużej. Mieszkańcy podmorskiego domu będą badali stan rafy koralowej, szkody wyrządzone przez cywilizację, a także wpływ długotrwałego przebywania pod wodą na ludzki organizm. Jacques Cousteau wierzył, że powiększająca się liczba mieszkańców Ziemi zmusi nas do budowy podwodnych miast. W 1963 roku, w ramach eksperymentu o nazwie "Prakontynent", zbudował na dnie Morza Czerwonego miniaturową osadę, w której grupa płetwonurków przeżyła 30 dni. Jego wnuk Fabian pragnie kontynuować te badania. Twierdzi, że to najlepszy sposób stworzenia bazy do eksploracji i wykorzystania bogactw oceanów. Jego laboratorium jest znacznie bardziej komfortowe niż podwodny dom dziadka. Poza powietrzną śluzą, salonem i sześcioma kojami do spania ma kuchnię, prawdziwą łazienkę z prysznicem, klimatyzację i bezprzewodowy internet. Największą troską szefa podwodnej ekspedycji jest ...kuchnia. Uczestnicy mają testować pod wodą dania dla astronautów NASA. Fabian twierdzi, że miesięczna dieta tego typu jest dla francuskiego podniebienia nie do przyjęcia.