U podstaw tej decyzji stoją coraz liczniejsze ostrzeżenia ze strony naukowców, że zbyt duże dawki witaminy A mogą być szkodliwe dla małych dzieci, gdyż powodują osłabienie ich kości. Może to prowadzić do licznych pęknięć i złamań, a nawet skutkować osteoporozą. Zdaniem szwedzkich specjalistów dzieci otrzymują dostateczną dawkę witaminy A w mleku matek, a następnie w pożywieniu, głównie w produktach mlecznych. W dalszym ciągu małe dzieci, do drugiego roku życia, powinny dostawać witaminę D w postaci codziennych dawek kropli. Szwecja nie jest pierwszym krajem, który wycofuje z użycia zestaw witamin A+D dla dzieci. Już w 1989 r. zdecydowała się na to Dania.