Badacze pracowali niczym genetyczni detektywi. Przeanalizowali siedem genomów wirusów Zika i porównali je z ponad trzydziestoma już znanymi genomami. W ten sposób stworzyli jakby drzewo genealogiczne tych wirusów."Staraliśmy się też wyśledzić, z których krajów wirus mógł zostać zawleczony przez jakiegoś pasażera linii lotniczych, na któreś z brazylijskich lotnisk" - tłumaczy BBC autor badań dr Nuno Faria z Uniwersytetu Oksfordzkiego.Dane wskazują, że wirusy Zika do Brazylii przywiózł w swoim organizmie jeden człowiek w roku 2013. Potem ukąsił go komar i przeniósł wirus do ciała innego człowieka - tak zaczęła się epidemia. Naukowcy mówią, że w przyszłości takie metody badań genetycznych będzie można wykorzystać jeszcze przed wybuchem epidemii i być może - zapobiec jej.