Trzy nowe gatunki, nazwane Shenshou lui, Xianshou linglong i Xianshou songae opisano na podstawie badań sześciu niemal kompletnych szkieletów sprzed około 160 milionów lat, które znaleziono na terenie Chin. Zwierzęta, jak się wydaje, przypominały współczesne wiewiórki, ważyły od 30 do 300 gramów, a budowa ich ogonów i łap wskazuje, że umiały poruszać się po drzewach. "Przez dziesięciolecia badacze dyskutowali, czy wymarły rząd zwierząt ssakokształtnych, zwanych Haramiidami należał do ssaków, czy nie" - mówi współautor pracy Jin Meng, kurator oddziału paleontologii American Museum of Natural History. "Wszystko co o nich wiedzieliśmy opierało się na analizie zębów, czy fragmentów szczęk. Tym razem mieliśmy do czynienia z nadzwyczaj dobrze zachowanymi szkieletami, które potwierdziły, że rzeczywiście zwierzęta te były ssakami". Wiele wątpliwości naukowców budziła budowa ich zębów trzonowych, relatywnie dużych, z koronami pokrytymi zaskakująco dużą liczbą guzków. Jak się uważa ssaki pochodzą od wspólnego przodka, którego zęby miały trzy guzki, zęby trzonowe człowieka mają do pięciu guzków. Zęby nowo odkrytych gatunków mają dwa rzędy po nawet siedem guzków. To budziło najwięcej wątpliwości. Rozwiały je miedzy innymi obserwacje charakterystycznej budowy ucha środkowego, zawierającego - jak u wszystkich ssaków - trzy kosteczki. "Te zwierzęta dobrze się wspinały i prawdopodobnie spędzały na drzewach jeszcze więcej czasu, niż wiewiórki" - dodaje Meng. "Ich kończyny świetnie nadawały się do trzymania gałązek, znacznie gorzej sprawdzały się przy bieganiu po ziemi". Zwierzęta, nazwane teraz przez naukowców Euharamiidami żywiły się prawdopodobnie owocami, orzechami i owadami.Zaliczenie do ssaków gatunków, które żyły 160 milionów lat temu każe na nowo pisać podręczniki paleontologii. Wskazuje bowiem, że proces przemiany gadów w ssaki musiał nastąpić zdecydowanie wcześniej, niż się dotąd wydawało, prawdopodobnie nawet 200 milionów lat temu. Grzegorz Jasiński