Bill Gates porównuje obecny stan do tego, co działo się 30 lat temu, przed eksplozją popularności komputerów osobistych. W tym czasie początkowo produkowano bardzo proste urządzenia. Dziś jest podobnie - coraz więcej firm zajmuje się tworzeniem prostych, ale zautomatyzowanych zabawek bądź gadżetów. Równocześnie duże firmy prowadzą bardzo zaawansowane prace nad wyposażeniem robotów w coraz to doskonalsze zmysły, układy nawigacyjne, a także umiejętność uczenia. Cena nowych, coraz bardziej wyrafinowanych konstrukcji będzie stopniowo spadać. Z czasem staną się one bardzo popularne, a potem niezbędne, jak teraz komputery.