Carl Agee z uniwersytetu stanowego w Nowym Meksyku (USA) wyjaśnił, że jest to odkrycie olbrzymiej wagi naukowej ze względu na fakt, iż meteoryt znaleziono krótko po jego upadku na powierzchnię Ziemi i praktycznie nie został on skażony ziemskimi mikroorganizmami i związkami chemicznymi. Grupa ośmiu ekspertów, która badała fragmenty meteorytu, wyraziła przypuszczenie, że został on wyrzucony w przestrzeń, wraz z innymi odłamkami, w rezultacie upadku na powierzchnię Marsa dużego asteroidu. Wyrzucone fragmenty skał mogły krążyć w przestrzeni międzyplanetarnej przez miliony lat, zanim jeden z nich spadł na Ziemię. Znaleziony meteoryt, który nazwano Tissint, jest dopiero piątym, którego upadek obserwowali świadkowie. Meteoryt spadł w dolinie Oued Draa, na wschód od miasta Tata.