Cząsteczki pyłów wulkanicznych i sadzy unoszące się w atmosferze blokują promienie słoneczne. Czynniki te zahamowały tempo ocieplania się klimatu o 20 procent od 1998 roku - ustalili autorzy badań, naukowcy z USA i Francji. Wprawdzie średnie temperatury w ostatnim dziesięcioleciu wzrosły w porównaniu z latami 80. i 90., ale tempo zmiany klimatu było mniejsze w dekadzie 2000-2010 niż w dwóch poprzednich. Nie ustalono jeszcze dokładnie, w jakim stopniu spowolnienie tej zmiany było wynikiem czynników naturalnych (pyły wulkaniczne), a w jakim - działalności człowieka. Artykuł w "Science" z raportem z badań zrelacjonował piątkowy "Washington Post".