Lekarze przez wywiercony w czaszce otwór o średnicy trzech milimetrów wprowadzają światłowód zakończony laserem, który niszczy w mózgu tzw. wtórne ogniska nowotworowe. Pacjent w 5-6 godzin po zabiegu może opuścić szpital. Zaleta metody polega na tym, że laser jest zdalnie sterowany przez komputery, dzięki czemu jego działanie jest bardzo precyzyjne i skuteczne - tłumaczy szef pionierskiej ekipy z paryskiego szpitala, która ujawniła w amerykańskim piśmie specjalistycznym "Neuron Surgery", że przeprowadziła już 15 zabiegów tego typu. Teraz metoda ta ma być testowana w celu niszczenia ognisk nowotworowych w innych organach, m.in. wątrobie.