Naukowcy amerykańscy odkryli u myszy i u człowieka gen, odpowiedzialny za tworzenie się białka, które prawdopodobnie jest receptorem słodyczy w kubkach smakowych. Poważne dowody wskazują, że od niego zależy to, jak odczuwamy słodki smak. Co prawda potwierdzenie, że faktycznie gen T1R3 ma takie znaczenie, zajmie prawdopodobnie jeszcze kilka miesięcy, wymaga dodatkowych eksperymentów, ale prawdopodobnie też jego obecność wpływa na naszą słabość do słodyczy. Nie tylko naszą - do odkrycia doszło po tym, jak naukowcy zidentyfikowali odpowiedni fragment DNA u myszy i znaleźli odpowiadający mu u człowieka. To nie jest wiedza dla samej wiedzy, można ją praktycznie wykorzystać. Prawdopodobnie na przykład przy produkcji słodzików, które będą lepiej udawały cukry. Być może także pozwoli wyjaśnić niektóre zachowania prowadzące do otyłości. Spore nadzieje wiąże się też z możliwością wykorzystania tej wiedzy przy leczeniu cukrzycy.