Naukowcy odkryli kratery na Półwyspie Jamalskim. W pobliżu znaleziono również kilka innych, mniejszych dziur w ziemi. Wstępne teorie zakładają, że kratery powstają w wyniku wybuchu metanu z wiecznej zmarzliny, która poprzez wzrost temperatury topnieje. Według ekspertów możliwe jest, że przez globalne ocieplenie takie dziury w ziemi będą pojawiać się coraz częściej. Może to z kolei prowadzić do katastrofy naturalnej. Nowe kratery znajdują się blisko rosyjskich złóż gazu, co może zaszkodzić infrastrukturze do przesyłania niebieskiego paliwa. (abs)