Wnioski takie wyciągnięto po długotrwałych badaniach prowadzonych na grupie 2 tysięcy ciężarnych kobiet i ich potomstwie (aż do 5. roku życia). Naukowcy sprawdzali, jak pewne zwyczaje dietetyczne matek w ciąży mogły wpływać na stan zdrowia ich dzieci. Okazało się, że właściwie tylko jabłka sprawiały, że znacznie malało prawdopodobieństwo pojawienia się u dzieci objawów astmy. Z kolei dieta zawierająca dużo ryb sprawiała, że u dzieci rzadziej występowały uczulenia skóry. Zdaniem lekarzy, korzystne działanie jabłek wiąże się prawdopodobnie z dużą zawartością polifenoli, antyutleniaczy, które pomagają zneutralizować uszkadzające komórki wolne rodniki.