Start rakiety transportującej wartego ok. 500 mln dolarów satelitę, wyprodukowanego przez koncern zbrojeniowy Lockheed Martin, odbył się o godz. 8.51 czasu miejscowego (godz. 14.51 w Polsce). Pierwotnie start planowany był na wtorek 18 grudnia, był jednak czterokrotnie przesuwany, najpierw ze względów technicznych, a później z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych. Ostatni odwołany start miał mieć miejsce w sobotę. Śledź na żywo lot rakiety Satelita GPS, który ma trafić na orbitę, został stworzony na zlecenie amerykańskich sił powietrznych i jest - jak przekazały służby prasowe tego rodzaju sił zbrojnych - najpotężniejszym satelitą tego typu ze stworzonych dotychczas. Jak podkreślono, wystrzelony w niedzielę satelita, pierwszy z serii "Vespucci" i zarejestrowany jako SV01 Vespucci, jest trzy razy dokładniejszy od poprzednich wersji oraz ma ośmiokrotnie mocniejsze mechanizmy antyzakłóceniowe. Elon Musk świętuje Udane wystrzelenie rakiety w niedzielę to duży sukces dla SpaceX, prywatnej firmy miliardera Elona Muska, która od lat starała się wejść na lukratywny rynek obsługi startów kosmicznych na potrzeby wojska, do tej pory zdominowany przez Lockheed Martin i Boeinga - zauważa Reuters. W 2014 roku SpaceX pozwała siły powietrzne USA, gdy te zleciły opiewający na miliardy dolarów kontakt na start 36 rakiet United Launch Alliance, spółce joint venture utworzonej przez Lockheed Martin i Boeinga. Pozew wycofała rok później, gdy siły powietrzne zgodziły dopuścić więcej firm do rywalizacji. W 2016 roku SpaceX zdobyła opiewający na 83 mln dolarów kontrakt na starty satelitów GPS III w ramach programu sił powietrznych. Kontrakt obejmuje 15 lat; w produkcji znajdują się 32 takie satelity. Wystrzelenie pierwszego satelity z tej serii pierwotnie planowano na 2014 rok, jednak harmonogramu nie udało się dotrzymać z uwagi na opóźnienia w produkcji. Następny start satelity GPS trzeciej generacji ma się odbyć w połowie 2019 roku.