Nordhaus otrzymał nagrodę "za badania nad zmianami klimatu w długoterminowej analizie makroekonomicznej", Romer - za badania nad wpływem innowacji technologicznych w długoterminowej analizie makroekonomicznej. Jak uzasadnia akademia, tegoroczni nobliści pokazali po pierwsze, jak badać, ile konkretnie kosztuje nas zatruwanie środowiska. Po drugie: za sprawdzenie, co dokładnie zachęca firmy do innowacji, czyli co musi się wydarzyć, żeby nieustannie chciało nam się iść w stronę nowoczesności i żeby opłacało nam wymyślać technologie chroniące środowisko. Była to 50. jubileuszowa Nagroda Nobla w dziedzinie Ekonomii. Od 1969 roku fundatorem wyróżnienia jest Szwedzki Bank Narodowy. Laureaci oprócz medalu otrzymają także nagrodę pieniężną. Wynosi ona dziewięć milionów koron szwedzkich (milion dolarów).