Naukowcy badali wpływ głośnej muzyki na zachowanie klienteli przez trzy sobotnie wieczory w dwóch barach, w których obserwowali około 40 pijących piwo mężczyzn w wieku 18-25 lat. Z pomocą właścicieli barów zespół pogłaśniał lub wyciszał muzykę i sprawdzał tempo, w jakim ludzie pili piwo. Badani nie wiedzieli, że są obserwowani. Głośniejsza muzyka wpływała na zwiększenie konsumpcji, która rosła przeciętnie do 3,4 drinków z 2,6. Głośna muzyka sprawiała, że czas wypicia jednego piwa spadał średnio z prawie 15 minut do niepełnych 13. Naukowcy przyznają, że skala przeprowadzonych badań była niewielka. Nie jest też jasne, dlaczego głośniejsza muzyka zwiększa konsumpcję alkoholu; być może utrudnienie konwersacji sprawia, że ludzie zamiast rozmawiać opróżniają szklanki.