W raporcie, który zostanie zamieszczony w najnowszym numerze "Nature", naukowcy przedstawiają wyniki badań na myszach. W ciągu 4 tygodni zdołali wyeliminować złośliwe i nie do wyleczenia przypadki raka wątroby u zwierząt. Myszom, u których komórki rakowe były bardzo aktywne, podano antybiotyk, który sprawiał, że zmutowany gen przestawał być aktywny. Gdy lekarstwo było odstawiane, w ciągu 3 miesięcy komórki rakowe ponownie się pojawiały i uaktywniały. To, co jednak jest skuteczne w odniesieniu do myszy, niekoniecznie będzie skuteczne w przypadku ludzi. Zanim uda się znaleźć bezpieczny i skuteczny lek, który będzie można zastosować wobec ludzi, może minąć wiele lat.