Zwykle od momentu lądowania do momentu opuszczenia promu przez załogę mija około 45 minut. To czas niezbędny do przetestowania układów wahadłowca, sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku, czy nie ma żadnych wycieków. Trzeba wtedy wyłączyć większość instalacji i przygotować się do bezpiecznego opuszczenia promu. Oczywiście w przypadku załogi tego wahadłowca procedura jest nieco inna. Lekarze wejdą na pokład i przeprowadzą wstępne badania. Na zewnątrz astronauci zostaną wyniesieni w specjalnych leżących fotelach. Chodzi o to, by jak najmniej zaburzyć ich stan przed wykonaniem przewidzianych procedurą badań. Shepard prawdopodobnie wróci szybko do domu. Znaczną część rehabilitacji będzie prowadzić jego żona, która akurat jak się złożyło, ma odpowiednie przygotowanie medyczne. Rosjanie poddani będą prawdopodobnie innej procedurze, a do swego kraju wrócą dopiero za 10 dni. Miesiące jednak miną, zanim będą mogli normalnie żyć. Jak twierdzą lekarze, pierwsza załoga stacji kosmicznej jest z pewnością najlepiej wytrenowana ze wszystkich wracających na ziemię po długotrwałych lotach kosmicznych. To zasługa doświadczenia zdobytego podczas lotów kosmicznych i w czasie przebywania na stacji kosmicznej MIR. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Grzegorza Jasińskiego: