Poszukiwania grobu Czyngiz Chana
Grupa amerykańskich naukowców poszukuje zaginionego od stuleci grobu Czyngiz Chana, mongolskiego władcy, który w 13. wieku zawładnął niemal całą Azją i wschodnią Europą.
Naukowcom nie chodzi jednak tylko o samo zlokalizowanie miejsca pochówku. Według legend w grobie złożono nieprzebrane bogactwa, dorównujące słynnym skarbom egipskiego faraona Tutenhamona.
Ekipa poszukiwaczy składająca się z piętnastu archeologów przyjechała do Mongolii już w ubiegłym tygodniu. Amerykańska ekspedycja to nie pierwsza próba odnalezienia miejsca ostatniego spoczynku legendarnego mongolskiego władcy. Na początku lat 90. grób Czyngiz Chana usiłowali odnaleźć Japończycy. Trzy lata poszukiwań nie przyniosły jednak żadnych rezultatów. Miejsce pochówku mongolskiego władcy pozostaje tajemnicą już od 800 lat. Na łożu śmierci Czyngiz Chan kazał zabić wszystkich, którzy będą uczestniczyć w jego pogrzebie. Resztki tropów zatarto w czasach komunistycznych. Ówcześni przywódcy kraju obawiali się, że kult Czyngiz Chana może rozbudzić w społeczeństwie nastroje nacjonalistyczne. Poza tym przeprowadzenie badań archeologicznych w tamtych czasach nie były możliwe ponieważ w okolicach, gdzie prawdopodobnie niegdyś zmarł Czyngiz Chan stacjonowały sowieckie czołgi.