Gwiazda znajduje się w odległości około 1180 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Lwa. Planety krążą na orbitach o okresach odpowiednio 127,6 oraz 520 dni. Zespół odkrył od razu dwie planety krążące wokół ogromnej gwiazdy, dwukrotnie większej od naszego Słońca. Odkrycie jest zaskakujące dla samych astronomów. - Z pewnych względów wynika, że planety tam nie mogą powstać. Z innych powodów mamy prawo przypuszczać, że one nie powinny tam istnieć. Troszeczkę ta planeta kwestionuje dotychczasowe nasze ustalenia dotyczące teorii powstawania i istnienia układów planetarnych - powiedział reporterowi RMF FM dr Andrzej Niedzielski. To już kolejny sukces polskich astronomów. Wcześniej, przy współpracy z Uniwersytetem Stanowym w Pensylwanii, odkryli pierwszy pozasłoneczny układ planetarny.