Projekt o nazwie Ocean Tracking Network został przedstawiony na konferencji naukowej w Halifaksie w Kanadzie, w której bierze udział 35 badaczy z całego świata. Zorganizował ją Uniwersytet Dalhousie - czytamy w "Rz". Okazuje się, że wiemy bardzo mało o podmorskich podróżach ryb i ssaków morskich.Niedawne amerykańskie badania wykazały, że wyposażony w nadajnik tuńczyk przemierzył trzykrotnie Ocean Spokojny w ciągu dwóch lat, od Kalifornii po Japonię. Program globalnych badań przewiduje wszczepianie różnym zwierzętom - wielorybom, fokom, pingwinom, żółwiom, rekinom, tuńczykom itd. - akustycznych mininadajników, które będą emitowały zindywidualizowane dźwięki z określoną częstotliwością. Wielkość nadajników zostanie dostosowana do wielości zwierząt. Sygnały przez nie wysyłane zostaną zarejestrowane przez specjalne odbiorniki, umieszczone na dnie oceanów i mórz, i będą rozpoznawane podobnie jak towary w supermarkecie przez czytniki w kasach. Pieniądze na zakup specjalistycznego sprzętu wyłoży Kanadyjska Fundacja na rzecz Innowacji. Nowy system ma być rozwinięciem już istniejących projektów regionalnych - donosi dziennik.