Jak informuje tygodnik, już w kwietniu Chiny wystrzelą na orbitę Księżyca sondę Chang-1, której zadaniem będzie zlokalizowanie złóż helu-3. Okazuje się, że może on być źródłem wielkich ilości energii. Według NASA 100 ton izotopu helu-3 zapewni Ziemi roczny zapas energii elektrycznej. "Na Ziemi jest zaledwie 10 ton cennego materiału, za to na powierzchnię Księżyca słoneczne wiatry naniosły go co najmniej milion ton" - pisze "Newsweek". Stąd wielkie zainteresowaniem helem-3 przejawiają Stany Zjednoczone, Rosja, Europa i Japonia. Gra jest warta świeczki, a poszczególne agencje kosmiczne robią co mogą, by wygrać wyścig w zainstalowaniu na Księżycu urządzeń do wydobycia cennego materiału. I choć nie ma jeszcze technologii, które umożliwiłyby wykorzystanie właściwości helu-3 "zawodnikom" w tym kosmicznym wyścigu to nie przeszkadza.