Bioniczna proteza prawej nogi, od kolana w dół, wyposażona była w specjalne silniki, pasy i łańcuchy. Wcześniej chirurdzy połączyli ją z nerwami pacjenta; on sam uruchamiał protezę dzięki jednej myśli: "Wchodź po schodach". Płynące z mózgu przez nerwy do protezy sygnały elektryczne umożliwiły jej ruch. Vawter sprawnie pokonał 103 piętra i wszedł na szczyt wieżowca WillisTower w ciągu niecałej godziny. Wcześniej trenował kopiąc piłkę i wchodząc po schodach. Protezę skonstruowali eksperci z Chicagowskiego Instytutu Rehabilitacji. Zdaniem wielu naukowców, "sterowane" myślami protezy kończyn są wielką szansą dla osób po amputacjach. Dostępne dla wszystkich bioniczne protezy to jeszcze kwestia przyszłości, ale od teraz wiadomo, że można dzięki nim wdrapać się na drapacz chmur.