Egzoplaneta swoją masą dziewięciokrotnie przewyższa Jowisza i znajduje się 508 lat świetlnych od Ziemi. Regularne obserwacje przestrzeni kosmicznej wokół AB Aurigae B pozwoliły na dostrzeżenie zmian, ukazujących nietypowy sposób powstawania nowej planety. AB Aurigae B - jesteśmy świadkami narodzin olbrzymiej planety Badanie egzoplanety znanej z filmu "Nie patrz w górę" i jej otoczenia rozpoczęło się już kilkanaście lat temu i było możliwe dzięki wykorzystaniu specjalnego, ulokowanego w pobliżu nieaktywnego wulkanu na Hawajach teleskopu Subaru oraz teleskopu kosmicznego Hubble’a. Pierwsze, wykonane w 2007 r. zdjęcia zestawiono z tymi pochodzącymi z 2021 r., co pozwoliło na dostrzeżenie znacznych zmian. AB Aurigae B to tzw. gazowy gigant, składający się z głównie z wodoru i helu. Wirujące gazy otaczają stałe jądro planety. Zdjęcia satelitarne wykonane na przestrzeni 14 lat ukazują, że w międzyczasie protoplaneta (czyli planeta w trakcie tworzenia się) poruszała się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Naukowcy z NASA uważają, że AB Aurigae B, na dysku której tworzy się nowa planeta, ma masę 2,5 razy większą niż Słońce i jest od niego aż 60 razy jaśniejsza. Dodają również, że ma ok. 2 mln lat - to bardzo niewiele jak na kosmiczne realia. Porównując - wiek naszego Słońca szacuje się na 4,5 mld lat, a przecież nie jest ono najstarszym ciałem niebieskim. AB Aurigae B. "To odkrycie kwestionuje nasze rozumienie powstawania planet" Obecnie naukowcom udało się zidentyfikować ok. 5 000 planet spoza naszego Układu Słonecznego. AB Aurigae B jest jednak wyjątkowa - wyróżnia ją nie tylko rozmiar, ale również położenie względem swojej gwiazdy macierzystej. Znane do tej pory egzoplanety od gwiazdy dzieliła mniej więcej taka odległość, jak Neptuna od Słońca. AB Aurigae B znajduje się 3 razy dalej. Jest to odległość 93 razy większa niż od Słońca do Ziemi. - Tradycyjne myślenie jest takie, że większość - jeśli nie wszystkie - planety powstają poprzez powolną akrecję ciał stałych na skalistym jądrze, a gazowe olbrzymy przechodzą przez tę fazę, zanim stałe jądro jest wystarczająco masywne, aby zacząć akreować gaz - tłumaczy badacz i astronom Olivier Guyon. Taki schemat wyklucza jednak możliwość tworzenia się gigantycznych planet w tak dużej odległości orbitalnej, jaką prezentuje AB Aurigae B. - To odkrycie kwestionuje nasze zrozumienie powstawania planet - ocenia Guyon. - Jest więcej niż jeden sposób na ugotowanie jajka - dodaje astrofizyk z NASA Thane Currie. - I najwyraźniej istnieje więcej niż jeden sposób na uformowanie planety podobnej do Jowisza - dodaje. Najmłodsza planeta? AB Aurigae B jest wyjątkowa również z innego powodu. Naukowcy uważają, że obecnie są świadkami powstawania nowej planety, znajdującej się w bardzo początkowym stadium. Do tej pory nigdy się to nie udało. - Uważamy, że proces "narodzin" jest wciąż na bardzo wczesnym etapie - mówi Thayne Currie. - Dowody sugerują, że jest to najwcześniejszy etap formacji, jaki kiedykolwiek zaobserwowano w przypadku gazowego giganta - dodaje badacz. Wspomina on również, że w naukowym żargonie planeta ta jest "jeszcze w łonie". Czytaj również: Przełomowe odkrycie NASA - "Nie przypominają niczego, co widzieliśmy w Układzie Słonecznym" Ludzkość wysyła nową wiadomość do obcych form życia. Odpowiedzą? Zobacz także: