Badacze zajęli się przypadkiem chrząszczy z podrodziny strąkowcowatych Stator limbatus. Wyhodowano 8 populacji owadów: przedstawiciele jednych byli duzi, innych mali. Następnie biolodzy pozwolili poruszać się samcom wolno. Na drugim końcu udostępnionego pomieszczenia znajdowały się samice. Mniejsze chrząszcze szybciej wzbijały się w powietrze i prędzej lądowały koło samic niż większe okazy. To pozwalało im spółkować szybciej i częściej. Artykuł Foxa i jego współpracowników ukazał się w internetowym wydaniu pisma Biology Letters. Podobne zjawisko można zaobserwować wśród ptaków siewkowych, które współzawodniczą w akrobatycznych lotach. Drobniejsze samce wypadają lepiej, ponieważ podczas pokazów potrafią sprawniej zakręcać. Odkrycie zespołu biologów pozwala wyjaśnić, dlaczego samce większości owadów są mniejsze od samic. Minichrząszcze funkcjonują też lepiej w niskich temperaturach. Prawdopodobnie z powodu niskiej wagi mniejsze osobniki szybciej się rozgrzewają i prędzej rozpoczynają lot w kierunku samicy. Może być też tak, że w chłodzie mięśniom dużych okazów trudniej dźwignąć w górę dodatkowe gramy... Anna Błońska