Badacze z Mayo Clinic w Jacksonville odkryli, że komórki układu odpornościowego w mózgu, tzw. mikrogleje, pod wpływem odpowiedniej stymulacji same usuwają szkodliwe białko i nie dopuszczają do powstania szkodliwych złogów. Prowadzone na myszach badania polegające na aktywacji mikroglejów białkiem, interkuliną-6, miały w zamierzeniu potwierdzić, że stan zwierząt będzie się pogarszał. Okazało się jednak, że jest dokładnie odwrotnie. To daje nadzieję, że manipulowanie układem odpornościowym może poprawić stan pacjentów cierpiących nie tylko na chorobę Alzheimera, ale i podobne schorzenia niszczące układ nerwowy.