Nowo odkryta planeta - o której pisze serwis space.com - krąży wokół swojej gwiazdy przeciwnie do kierunku rotacji gwiazdy. Jej odkrywcy z projektu WASP (Wide Area Search for Planets) twierdzą, że może być to wynikiem niedawnej kolizji z większą planetą. - To jedna z najdziwniejszych planet, które znamy - mówi Sara Seager, astrofizyk z MIT. Niezwykła planeta WASP-17 i jej gwiazda znajdują się w odległości około tysiąca lat świetlnych od Ziemi. Naukowcy szacują masę WASP-17 na połowę masy Jowisza. Jednocześnie jednak planeta jest ponad dwukrotnie większa. - Jej gęstość jest 70-krotnie mniejsza od gęstości Ziemi - tłumaczy profesor Coel Hellier z Keele University. Kosmiczne kolizje nie należą do rzadkości. Naukowcy przypuszczają na przykład, że nasz Księżyc powstał właśnie w wyniku jednej z nich - gdy Ziemia zderzyła się z obiektem wielkości Marsa. AWT Czytaj też: NASA nie radzi sobie z zabójczymi asteroidami