Włoskie media podały, że naukowcy dokonali tego odkrycia, analizując zdjęcia wykonane przez satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej. Teraz zaś kontynuują obserwację, by dowiedzieć się jak najwięcej o ruchu ziemi w rejonie średniowiecznego miasta świętego Franciszka, dotkniętego silnym wstrząsem sejsmicznym w 1997 roku. W reakcji na wiadomości o powolnym "osiadaniu" Asyżu miejscową ludność od razu uspokoił burmistrz miasta Claudio Ricci. - Nie istnieje żadne zagrożenie - zapewnił podkreślając, że wszystko wskazuje na to, że jest to normalne zjawisko geologiczne. Ponadto burmistrz wyjaśnił, że nie ma żadnych sygnałów o jakichkolwiek skutkach tego zjawiska dla budynków mieszkalnych i zabytków , spośród których - jak przypomniał - 3 tysiące zostało gruntownie odrestaurowanych i umocnionych po trzęsieniu ziemi przed 14 laty. Jednocześnie władze Asyżu wyraziły nadzieję, że Europejska Agencja Kosmiczna przekaże kompetentnym instytucjom, między innymi włoskiej Obronie Cywilnej wyniki swych badań.