Hyperion to najnowszy z całej rodziny robotów, zbudowanych przez naukowców z Carnegie Mellon University z Pittsburga. Jak donosi portal internetowy space.com, już w najbliższych miesiącach rozpoczną się jego próby w warunkach, można powiedzieć - naturalnych. Nie będą to jeszcze warunki marsjańskie, ale równie nieprzyjazne. Odbędzie się to na wyspie Devon w pobliżu kręgu polarnego. Hyperion jest robotem, który ma sam sobie poszukiwać słońca, które zasili jego baterie słoneczne. Jest jednym z rodziny urządzeń testowych, które mają doprowadzić do budowy wszechstronnego, odpornego na warunki zewnętrzne i zaradnego instrumentu badania marsjańskiej rzeczywistości. Na podstawie zaopatrzonej w koła jeździ panel baterii słonecznych ustawiony, jak płetwa rekina. Wyrafinowana elektronika pozwala robotowi tak sterować swoja aktywnością, by dopasować się do warunków oświetlenia w danym miejscu i zapewnić sobie w ten sposób, jak najlepsze możliwości działania. Miedzy innymi, znając swe położenie ma on wiedzieć, jak długo trwa w danym miejscu noc i jak długo trzeba oszczędzać energię. Zbudowane w oparciu o tą technologię roboty mają w przyszłości pracować na Marsie lub wcześniej na Księżycu, przemierzać setki kilometrów i wiercić grzebać, skrobać w ziemi, nasłuchiwać, wąchać i co najważniejsze, przekazywać na Ziemię obraz tego co widzą.