Na początku na Srebrny Glob wyruszą czteroosobowe załogi. To one, w trakcie tygodniowych misji rozpoczną konstrukcję pierwszych modułów mieszkalnych i zamontują urządzenia zasilające. Stacja będzie się rozwijać stopniowo - tak, by była w stanie zapewnić schronienie i miejsce do pracy dla coraz większej liczby astronautów. W tej chwili planuje się, że baza umożliwi załogom pracę przez 180 dni. To będzie pośredni stopień w realizacji planów późniejszego podboju Marsa. Amerykanie liczą, że w przedsięwzięciu wezmą udział również inne kraje, zapraszają do współpracy także firmy prywatne. Jako najbardziej prawdopodobne miejsce lokalizacji przyszłej bazy uważa się okolice bieguna południowego. W podjęciu decyzji w tej sprawie pomoże zapewne misja sondy Lunar Reconnaissance Orbiter, która wystartuje za niespełna dwa lata.