Misja ma za zadanie zbadać potężne erupcje na naszej gwieździe, które znane są jako wyrzuty koronalne. Jak informuje BBC, eksplozje słoneczne wytwarzają ogromne chmury cząstek energii, które mogą wywołać burze magnetyczne. Te z kolei mają negatywny wpływ na funkcjonowanie satelit. Dzięki misji NASA chce pomóc naukowcom w przewidywaniu tych burz, które uznawane są za najgorsze aspekty kosmicznej pogody. Umieszczenie dwóch statków kosmicznych wokół Słońca pozwoli na spojrzenie na nie z nowej perspektywy i umożliwi naukowcom szybką reakcję na zbliżającą się burzę magnetyczną. W przedsięwzięciu wzięły udział dwa statki kosmiczne, które wyniosła na orbitę rakieta Delta-2 wystrzelona z przylądka Canaveral na Florydzie.