Bóle fantomowe występują u 9 na 10 pacjentów po amputacjach, czasami są one niezwykle dotkliwe. Odczucia przypominają te, które pojawiają się przy niewłaściwym ułożeniu istniejącej ręki lub nogi. Niestety, w wielu przypadkach leki przeciwbólowe są nieskuteczne. Na szczęście kilka studiów wykazało, że za pomocą lustra można oszukać mózg (a w wyniku tego usunąć ból), że amputowana kończyna nadal znajduje się na swoim miejscu. Lekarze nie wiedzą, dlaczego się tak dzieje. Ważne, że pomaga to zdezorientowanemu umysłowi uzgodnić wrażenia napływające z przeciętych nerwów z sygnałami przekazywanymi przez oczy (New England Journal of Medicine). Jack Tsao, neurolog marynarki wojennej z Walter Reed Army Medical Center, poprosił 22 żołnierzy, z których większość straciła część nogi w Iraku, o wypróbowanie jednej z 3 metod terapii. Jedna grupa widziała w lustrze obraz zdrowej nogi podczas codziennych 15-minutowych prób poruszania niš w ramach rehabilitacji. Dawało to wrażenie, że amputowana kończyna istnieje i można nią poruszać. Druga grupa robiła to samo, ale lustro było zasłonięte matowym papierem. Trzecia przez kwadrans wyobrażała sobie ruchy nogi z zamkniętymi oczami. W 1. miesiącu terapii wszyscy członkowie pierwszej grupy doświadczyli zmniejszenia bólu. W 100-stopniowej skali przeciętne nasilenie bólu zmalało z 30 do 7 punktów. W drugiej grupie średnia wzrosła do 60 punktów (tylko jeden mężczyzna wspomniał o zelżeniu bólu, pozostali donosili o jego nasileniu). W trzeciej grupie po pierwszym tygodniu nasilenie bólu wzrosło do ok. 60 punktów, a potem gwałtownie zmalało. Po zakończeniu tego etapu eksperymentu przez kolejny miesiąc wszyscy pacjenci brali udział w terapii lustrzanej. Ból zmniejszył się w 8 na 9 przypadków. U większości osób odnotowano jakąś poprawę: od częściowej po całkowitą. W przyszłości Amerykanie chcą przeprowadzić próby z pacjentami bez rąk. Podobne pomysły pojawiały się wśród lekarzy od 10 lat, ale opisany eksperyment jest pierwszą naukową próbą zweryfikowania hipotezy. Anna Błońska