Różne ośrodki mózgu odpowiadają za różne czynności: dzięki jednym ruszamy palcami, dzięki innym - rozpoznajemy twarze. - Teraz naukowcy wykazali, że poprzez naukę czytania w dzieciństwie jeden ośrodek zaczyna specjalizować się tylko i wyłącznie w rozpoznawaniu liter. I nie jest to cecha, którą mogliśmy odziedziczyć po przodkach - tłumaczy IAR jeden z autorów badań dr Marcin Szwed z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ten ośrodek na pewno nie mógł powstać w drodze ewolucji, bo czytanie ma pięć tysięcy lat, a to za mało czasu, by coś [u człowieka] wyewoluowało - dodał. Testy prowadzono na dwóch cierpiących na padaczkę pacjentkach, którym wszczepiono do mózgu specjalne elektrody, a potem pokazywano im obrazki i litery. Wyniki wskazują, że nasz mózg jest wyjątkowo elastyczny i potrafi się przystosować do różnych sytuacji - w tym do czytania. Wątpliwości może budzić fakt, że w badaniach wzięły udział tylko dwie osoby, ale dr Szwed zapewnia, że po pierwsze elektrody dały bardzo przejrzysty wynik, a po drugie - analizę publikuje recenzowane pismo naukowe "Neurologia".