Jest to kolejne takie badanie opublikowane w prasie naukowej przez ekspertów z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Inni badacze uważają, że taka teoria jest wątpliwa i związek między skażeniem środowiska a autyzmem wykazać jest bardzo trudno. Wielu naukowców sądzi, że osoby z autyzmem mają predyspozycje genetyczne, choć prawdopodobnie faktycznie jakiś wpływ mają czynniki środowiskowe. Szukanie przyczyn autyzmu pochłania ogromne środki, Brytyjska filantrop Stephanie Shirley przeznaczyła na ten cel miliony funtów. - Mój syn był głęboko autystyczny i uznano go za całkiem niezdolnego do jakiejkolwiek nauki - mówi Shirley i dodaje, że ostatnio wiele zmieniło się na lepsze. Naukowcy będą omawiać te kwestie w ramach rozpoczynającego się w sobotę Europejskiego Tygodnia Autyzmu. Autyzm jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń rozwojowych. Według najnowszych szacunków z zaburzeniami autystycznymi rodzi się co setne dziecko.